Konkurs edukacyjny "Kosmiczna ekonomia" etap 1
Strona główna » Konkurs edukacyjny "Kosmiczna ekonomia" etap 1
Marianna Czaja
Szłam sobie ulicą, był wieczór. Nagle zza krzaków wyłoniła się zielona postać mojego wzrostu i powiedziała: SKOŃCZYŁOO MI SIĘ PALIWOO W STATKU. MUSZĘ JE WYDOBYĆ. MACIE TU W POBLIŻU GÓRĘ PALIWA? Dreszcze przeszły mnie po całym ciele. Bałam się. Ale mimo wszystko postanowiłam pomóc.
1. Po pierwsze u nas obowiązuje PIENIĄDZ. Czyli takie okrągłe monety oraz takie „papierki”. Aby je zdobyć, musisz na nie zapracować. Jeśli, powiedzmy, przez tydzień będziesz zbierał jabłka w sadzie, dostaniesz około 200 złotych. A co to złoty? To waluta, która obowiązuje w kraju, w którym wylądowałeś, czyli w Polsce. Prawie każdy kraj używa innych pieniędzy. W sumie wyglądają bardzo podobnie, ale często różnią się tym, co można za nie kupić, np. za 1 złoty dostaniesz 1 lizaka, a za 1 Euro dostaniesz 4 lizaki!
2. Jeśli chcesz coś mieć, idziesz do sklepu i dajesz odpowiednią ilość pieniędzy. To nazywa się KUPOWANIE. Ty dajesz pieniądze, a ktoś inny daje Ci np. paliwo. Z tego co zrozumiałam, na Twojej planecie nie ma kupowania, tylko każdy działa na własną rękę. U nas jest inaczej. Jeden zajmuje się rolnictwem, drugi zarządzaniem w firmie, a trzeci jeszcze czymś innym. Każdy wybiera dla siebie zawód, w którym jest dobry. Ja również pomogę wybrać Ci taki zawód, abyś w jak najkrótszym czasie zarobił tyle pieniędzy, aby starczyło na paliwo do twojego statku : )
3. Co to ZARABIANIE? To czynność, dzięki której możemy otrzymać pieniądze za wyświadczoną pracę. Tak jak wcześniej mówiłam, można zarabiać wykonując przeróżne zawody.
4. A OSZCZĘDZANIE? Co to takiego? Oszczędzasz wtedy, kiedy nie wydajesz wszystkich zarobionych pieniędzy. Zostawiasz coś na później. W Twojej sytuacji będzie wyglądało to tak: kupisz sobie podstawowe rzeczy, jedzenie i picie. Ale kiedy znajdziemy Ci pracę (zawód), odłożysz trochę na paliwo i tak powoli, powoli uzbierasz tyle pieniędzy, że bez problemu odlecisz na swoją planetę!
« poprzednie | Galeria prac | następne »
Aby zagłosować musisz być zalogowany. liczba galonów paliwa: 77
Komentarze użytkowników
Autor: , wysłano: 25.04.2011, 22:08 Ciekawa praca. |
|
Autor: pawel_michniuk, wysłano: 25.04.2011, 21:33 fajne :)) |
|
Autor: , wysłano: 23.04.2011, 15:05 super!^^ |
|
Autor: kasia, wysłano: 22.04.2011, 23:18 bardzo ładna praca, wszystko wyjaśnione jak trzeba. i kosmita fajny;) |
|
Autor: , wysłano: 21.04.2011, 10:59 Dziękuję za miłe słowa : )) |
|
Autor: , wysłano: 20.04.2011, 21:49 śmieszny rysunek i super praca! |
|
Autor: marysia_bilwin, wysłano: 20.04.2011, 20:16 Mi się podba, jest napisane ciekawie. |
|
Autor: , wysłano: 20.04.2011, 18:33 Super praca!!! xD Wika |
|
Autor: , wysłano: 20.04.2011, 10:28 Do katarzyna_ben : To co dopisałam i narysowałam nie będzie brane pod uwagę przez Komisję Konkursową, jest to tylko uatrakcyjnienie dla internautów. Poza tym rysunki wykonało więcej osób :)) |
|
Autor: katarzyna_ben, wysłano: 19.04.2011, 18:39 jeśli wygrasz to tylko dlatego, że sobie coś dopisałaś. To nie jest fair wg mnie. Nie powinno się brać po uwagę obrazku ani dopisanego tekstu. Szkoda, że nie jest to opowiadanie. :( Ale ok :):):) |
|
Autor: , wysłano: 19.04.2011, 15:25 Najlepsza praca |
|
Autor: , wysłano: 19.04.2011, 15:13 Bardzo oryginalnie,a rysunek ekosmosia jest niesamowity ;)) Zdecydowanie 3 |
|
Autor: , wysłano: 19.04.2011, 11:29 Aż miło się czyta. Życzę powodzenia!! |
|
Autor: , wysłano: 18.04.2011, 18:03 super praca !!! Olaaa |
|
Autor: , wysłano: 18.04.2011, 17:50 Może kogoś to zainteresuję, więc dołączam jeszcze krótki wstęp, o tym jak to spotkałam kosmitę : )) Był wieczór, koło 19. Słońce powoli chowało się za horyzontem. Szłam w stronę domu, wracałam od koleżanki. Obróciłam głowę w prawo, gdyż coś błysnęło, świsnęło w tamtym miejscu. Musiałam to sprawdzić. Podeszłam bliżej, i ujrzałam ogromne białe ślepia odróżniające się swym jaskrawym kolorem. Po całym ciele przeszedł mnie dreszcz. Podeszłam bliżej, choć się bałam. Pierwszy i chyba ostatnia raz w życiu zobaczyłam kosmitę! Był cały zielony. Jakoś przestałam się bać, kiedy ujrzałam, że po jego policzku spływa łza. Zaczęłam mu współczuć. Usiadłam na pobliskim kamieniu i powiedziałam: - Cześć, co się stało? - STAŁOO? JESTEM EKOSMOOŚ Z PLANETY IKOO. ALE NIE WIEM GDZIE JESTEM … - Jesteś na Ziemi, mojej planecie. Pomóc ci w czymś? - Ekosmosiu niestety u nas nie ma żadnym gór paliwowych. Ale mogę ci pomóc. Wyjaśnię ci jak zarobić na paliwo. Nie martw się. |
|